
- Świąteczne porządki
Zaczynamy od świątecznych porządków. Rozłożenie obowiązków na wszystkich domowników nie tylko będzie sprawiedliwe, odciąży fizycznie, ale – co najważniejsze – uczyni to również psychicznie – panią domu. Mycie okien oraz porządki w szafach i szufladach można wykonać już kilka tygodni przed świętami, natomiast odkurzanie, mycie łazienek, podłóg, ścieranie kurzów to zadanie na chwilę przed świętami i tu zdecydowanie przyda się pomoc, zwłaszcza męskiej części rodziny. Warto również zwrócić uwagę na środki czystości, których zamierzamy użyć. W konwencjonalnych produktach jest mnóstwo chemii, warto więc wybrać te naturalne, tańsze i zdrowsze środki czystości. Niezastąpione są soda oczyszczana i ocet. Tych jednak nie łączymy, gdyż soda ma odczyn zasadowy, ocet to kwas. Używamy tych preparatów wymiennie. ocet poradzi sobie z kamieniem, soda doskonale wyczyści piekarnik.
- Choinka
Odwieczne pytanie – jaką choinkę wybrać? Lepsza będzie sztuczna czy prawdziwa? Która jest bardziej ekologiczna? To naprawdę trudny wybór. Produkcja żywej pozostawia mniejszy ślad ekologiczny (3,1 kg gazów cieplarnianych rocznie, sztuczna zaś – 8,1 kg), poza tym żywe drzewko nie stanowi żadnego zagrożenia dla środowiska, gdyż może służyć jako karma dla zwierząt (w zoo) lub jako nawóz, czy też opał. Sztuczna choinka rozkłada się ok. 400 lat, jednakże może służyć nam przez ok. 20 lat, podczas gdy żywa jedynie na jedną gwiazdkę. Najlepszym rozwiązaniem byłoby kupno żywej choinki w doniczce, którą po świętach możemy postawić na balkonie, tarasie, posadzić w ogrodzie lub też wykorzystać jako świąteczne drzewko za rok. Uwaga na oszustów, którzy sprzedają wycięte drzewka w doniczkach!
- Zakupy
Lista zakupów to niezbędny element przedświątecznych zakupów. Bez niej nie wychodź z domu, a w sklepach kupuj wyłącznie produkty z listy. Nie ulegniesz tak łatwo pokusie i unikniesz niepotrzebnych wydatków i kupisz to co naprawdę potrzebne!
- Prezenty
Kupujemy je obecnie w większości przez internet, a więc zdarza się, że przychodzą zapakowane w nieskończoną ilość opakowań. Tu uwaga pojawiły się sklepy interntowe, gdzie możesz wybrać opcję eko opakowań, warto z niej skorzystać. Bardzo modnym ostatnio trendem są naturalne opakowania na prezenty – szary papier, naturalny sznurek, gałązki świerkowe, suszone pomarańcze czy też kora cynamonu. Są one nie tylko bardzo ładne, ale można je wykorzystać wielokrotnie i to nie tylko na gwiazdkę. Pakujmy więc prezenty sami.
- Potrawy
Jak głosi tradycja – na wigilijnym stole powinno znaleźć się 12 postnych potraw, spokojnie możecie zaliczyć w ich skład również chleb i kompot z suszu. Jednakże wielokrotnie zmuszeni jesteśmy po świętach wyrzucać niezjedzone, nieświeże już jedzenie, ponieważ po prostu nie jesteśmy w stanie zjeść tak wielkiej ilości. Może warto więc przygotować te dania, które naprawdę lubimy i z chęcią jemy, a zrezygnować z przymusowej liczby „12”? Dobrym pomysłem jest także, by nasi wigilijni goście przynieśli ze sobą jakieś danie – wówczas potraw na stole będzie dostatek, a mniej jedzenia się zmarnuje. I pamiętajcie, że wiele potraw możemy zawekować lub zamrozić, pod warunkiem, że zrobimy to w odpowiednim momencie ich świeżości.
- Karpia też boli
Jeśli na stole ma pojawić się karp, to nie kupujcie, proszę, żywej ryby. Nie jest to żadna tradycja, lecz działanie niehumanitarne, gdyż ryby te cierpią godzinami i konają w ogromnych męczarniach. Karpie odczuwają ból tak samo jak inne zwierzęta, a fakt, iż nie krzyczą – wcale nie oznacza, że nie cierpią. Ponadto nie ma żadnego racjonalnego powodu, by karpie kupować żywe i uśmiercać własnoręcznie, zwłaszcza że ryby te, śnięte lub zestresowane, są zwyczajnie niesmaczne. Także ryba tak, ale najlepiej filety lub dzwonka.
- Świąteczne oświetlenie
Trudno dziś wyobrazić sobie święta bez mnóstwa kolorowych lampeczek. Mało kto jednak zastanawia się, patrząc na światełka, iż wytwarzają one ogromną ilość trującego dwutlenku węgla. Wybierajmy więc do oświetlenia diody LED, które pobiorą mniej prądu, a więc będą tańsze, a także wytworzą mniej dwutlenku węgla. Warto pamiętać też o tym, by wyłączyć lampki na noc lub wychodząc z domu, nie tylko w trosce o oszczędność, ale również ze względu na bezpieczeństwo, ponieważ lampki pozostawione bez nadzoru mogą spowodować zwarcie.
- I najważniejsze – pamiętajmy, że Święta mają wymiar duchowy!
Jeśli nie posprzątamy piwnicy, czy nie wyprasujemy prania – święta i tak przyjdą. Nie dajmy się zwariować. Pamiętajmy, że to nie czysty dom, nie 12 wigilijnych potraw i nie makowiec, keks czy prezenty są najważniejsze w tym czasie, ale chwile spędzone wspólnie z bliskimi. Powodzenia!